Archive for Marzec, 2010

Okoczia świętuje!

Na czacie byłem, kojotówkę piłem, ze squaw rozmawiałem, szamankę widziałem! Białe bizony, to dopiero ciekawa sprawa, którą postronnemu obserwatorowi próbowano wytłumaczyć prosto i przystępnie, to oczywiście wina Bobrów! Uranowe mieszane z kojotówką, a może coś innego. Faktem jest, że dziwna poświata wskazuje na uranowe. Najlepiej jednak na okocziańskim czacie bawili się goście z ZFM Daniel i Artur, którzy wytrwale badali cierpliwość i gościnność Szamanki, która jest niewątpliwą ozdobą Okoczii. Ze swojej strony mogę jednak powiedzieć, że zarówno Szamanka, jak i inne squaw, to bardzo zmyślne istotki i potrafią kojotówkę polewać równie sprawnie, jak białogłowy, co opisałem już w innym miejscu. Bizon jest zdrowy i smaczny, bo jest smaczny i zdrowy! 😀 Samotny Wilku dzięki za zaproszenie, Karol.

Poważniejąc trzeba podkreślić, że wielkim błogosławieństwem dla Wirtuala są wyznawcy leniwizmu! Sto lat Okoczio!

2 Komentarze »

Tu Radio Slavenji!

W dniu dzisiejszym rozpoczęło nadawanie Radio „Slavenji”. Mamy zaszczyt zaprezentować pierwszą audycję tej radiostacji.

Comments (1) »

Przegląd Sławieński

Za nami kolejny tydzień z życia Federacji. Tydzień, co trzeba podkreślić, owocny. Nie brakło zdarzeń do opisywania i inicjatyw, które podjęto w naszej ojczyźnie. Czas najwyższy się nimi pochwalić.

Za najważniejsze wydarzenie należy uznać fakt, że tak jak w wielu innych krajach, tak i u nas zbliżają się wybory. Tak, tak, urzędowanie obecnego Skrijata dobiega końca i trzeba dokonać wyboru. Kandydaci mogą zgłaszać się w Upradje Obyvatelji do piątku, do godziny 20. Przy okazji podsumowana zostaje kadencja obecnego Ojca Narodów.

Tym, co bez wątpienia mogło przysłonić atmosferę wyborów, było reaktywowanie Teatru. Ta nowa inicjatywa bardzo szybko przypadła do gustu obywatelom – szczególnie Sztuka Mikrosławieńska.

W kraju zaczyna tez panować moda „daczowania”. Czyli korzystania z zacisznych uroków małych altanek wypoczynkowych wśród terenów zielonych wokół Cirim.

Na ratyfikację  ciągle czeka traktat z Surmenią i Rotrią.

W Tristenii (Moriński Kraj Związkowy) trwa obława na buntowników i porywaczy Daniela Saryoniego. Akcję ratunkową udało się przeprowadzić szybko i sprawnie, dzięki ściągnięciu dodatkowych oddziałów z Vetonii i Nowalu.

A jak już jesteśmy przy wojsku, to warto podkreślić próby, jakim poddawane są okręty floty lewitacyjnej. W ramach tych ćwiczeń, 3 okręty zawitały dziś do Nordii.

Leave a comment »

Rola ekstremizmów w v-życiu

Ekstremizmy, niezwykle szeroki i skomplikowany ryt we współczesnym społeczeństwie. Jak sobie z tym radzą społeczności? Metody są różne, ale też efekty są też zgoła nieoczekiwane. Zostawmy jednak realowe przykłady i popatrzmy na wirtual!

Pierwszy obszar, po którym się poruszają ekstremiści, to sprawy v-religii i v-wyznania. Dziwne? Niekoniecznie, bo fundamentaliści, twardogłowi czy fanatycy religijni są też obecni w v-życiu. Klasycznym przypadkiem jest Rotria, wirtualna nacja wzorowana żywcem na realowym odpowiedniku z Rzymu. Czy Rotria, to v-nacja ekstremistyczna? Zależy od punktu patrzenia, bo nawet inicjatywa v-litanii Parafii Nowalskiej swego czasu wywołała oskarżenia o ekstremizm religijny, a w innych interpretacjach o zgorszenie. Wówczas padły mocne słowa, poparte rzekomymi opiniami osób wyświęconych, o niestosowności religijności wirtualnej, ale też bez trudu udowodnione, jako fałszywe z gruntu i nieprzemyślane insynuacje. Dlatego religijność można zaszeregować do pewnej grupy ekstremizmów w wirtualu. Oczywiście padnie pytanie, czy Wandyzm jest ekstremalny? Jest, czy nie jest? Proponuję jednak sprawę poddać dyskusji, bo trudno tu wyrazić autorytatywną opinię z tej prostej przyczyny, że z punktu widzenia nowalskiego, ma on znamiona ostrej i pikantnej kultury masowej raczej, niż kult v-religijny. nie mniej jednak, ta kwestia wymaga dyskusji, jak żadna inna.

Inne ektremizmy? No kolejny przykład klasyczny, Sarmacja. Tak tak, Sarmacja. Jest to jeden z najbardziej ekstremalnych v-krajów na Pollinie, gdyż do czasu pojawienia się v-krajów koronnych, ta mikronacja dryfowała w kierunku wojowniczej i nietolerancyjnej v-społeczności walczącej o jakieś niezdefiniowane cele w ramach Wielkiej Wojny Wirtualnej zwanej Układem Trójki Mikronacyjnej. Wówczas ekstremizm sarmacki usprawiedliwiała ta wojna, nie mniej jednak przeniesienie go na najwyższy poziom władzy spowodowało wielkie rozczarowanie jej v-społeczności i Sarmacja podupadła ewidentnie, a dzisiaj sięga, zgodnie ze swoją tradycją, po najbardziej radykalny odłam ludzie „wymuszających” tolerancję ogólną, ale to temat niehistoryczny 😀 Dlatego jednak nie od rzeczy jest wskazanie i dzisiaj Sarmacji, jako v-kraju o skłonnościach ekstremistycznych.
Oczywiście ekstremizmy wirtualne występują w innych v-nacjach, garść przykładów? Scholandia za panowania Armina, mikronacja niemal o strukturze półwojskowej, Staty Nowalskie przed i w czasie wielkiej wojny wewnętrznej zakończonej niemal rozpadem Nowalu, forum mikronacje z jego dyskusjami o tolerancji, Winkowie, Okoczia, Teutonia, Wandystan… .

Przykładów można podać wiele, bardzo wiele, bo kraje wirtualne często świadomie żerują na ektremizmach, czego przykładem aktualnym jest „promocja” sarmacka określająca jedną z najsztywniejszych v-nacji Pollina, jako kraj tolerancji. Szykuje się niezły kocioł pod wysokim ciśnieniem 😀 kocioł sarmacki. Czy doda to atrakcyjności wirtualowi? Widać w rolę v-życia wpisany jest ekstremizm, bo też klasyczny przykład sarmacki pokazuje, że te v-państwo budzi zaciekawienie, bulwersuje, oburza i … wiele wiele innych reakcji wywołuje, co świadczy o tym, że ekstremalizm wirtualny jest zjawiskiem… zdrowym i jak najbardziej wskazanym w v-życiu, oczywiście w granicach smaku i prawa.

Leave a comment »

Teatru reaktywacja

Po długim czasie przerwy, wznowiono istnienie teatru na terenie Nowalu. Mimo, iż samą instytucje przeniesiono z Vetogradu, do Lene, to już udało się wystawić jedną sztukę w pięknie odrestaurowanym budynku.

Oprócz pierwszego przedstawienia („Śmierć woja – krótka historia końca życia„) tworzy się już drugie dzieło – pierwszą z zapewne wielu, Sztuk Mikrosławiańskich. Sztuki te polegają na interakcji wszystkich gości teatru, którzy umiejscawiają i kreują wybraną przez siebie postać w przedstawionych warunkach.

Zapraszamy do uczestniczenia w życiu teatru. Więcej szczegółów na forum!

http://www.federacjazachodnia.fora.pl/

Comments (1) »

Scholandia v-mistrzem!

Wielka euforia w Scholandii! Po zaciętym pojedynku, mamy mistrza! Mimo, iż wynik skromny, to emocji nie brakło. Na pięknym stadionie w Lene przy pełnych trybunach, kadra Scholandii pokonała 1:0 drużynę Natanii zdobywając Puchar.

W meczu nie zabrakło ostrej gry i wielu sytuacji strzeleckich. Przez większość meczu, wydawało się, że to Natania wygra. Niestety, natańczycy nie potrafili zamienić wielu okazji na celne strzały do bramki Scholandii. Ci ostatni, po przetrzymaniu naporu przeciwnika, strzelili bramkę w doliczonym czasie gry – gdy już wszyscy spodziewali się dogrywki.

Tym samym mamy już kolejnego v-mistrza świata i kończymy V-Mundial w Mikrosławii. Dziękujemy wszystkim kibicom i kadrom za pobyt i piękne widowiska. Razem udało się nam stworzyć coś pięknego!

Do zobaczenia w kolejnych edycja v-mundialu!

Dla ciekawych bardziej szczegółowy dostęp do meczu:

2010-03-24 Królestwo Natanii Scholandia 0 – 1 (0 – 0)

2 Komentarze »

Wywiad z nowym Królem RON

Podczas uroczystości po-koronacyjnych, udało się nam uzyskać chwilę czasu nowego monarchy Rzeczpospolitej Obojga Narodów –  Króla Jerzego Pierwszego.

J.S. – Witam Waszą Ekscelencję. Z miejsca gratuluję objęcia tronu i przepraszam za wyrwanie Ekscelencji z bankietu.

Jerzy I – Również witam. Nic się nie stało, goście zabawią się chwilę beze mnie.
J.S. – Chciałbym zapytać, jakie główne założenia co do najbliższych dni swojego Panowania, zamierza Ekscelencja zrealizować?

Jerzy I – Rzeczypospolita przejdzie wewnętrzne reformy i restrukturyzację od niemal że samego spodu czyli podstaw prawnych do wyimaginowanych marzeń wielu dygnitarzy. Reformy zaczniemy wprowadzać już niebawem.

J.S. – Jak Wasza Wysokość planuje prowadzenie polityki zagranicznej i co sądzi Wasza Wysokość o niedawnym sporze z Nordią?

Jerzy I – Nordia jest zaprzyjaźnionym nam państwem a za te niepochlebne słowa naszych obywateli do Nordyjskich przyjaciół władze wyciągnęły konsekwencje. Spór został uroczyście zażegnany.

J.S. – Jak przy okazji ostatnich spraw i nie tylko zauważono, RON nie ma zbyt dobrej opinii w v-świecie. co Ekscelencja zamierza zrobić, by poprawić ten wizerunek?

Jerzy I – RON było i jest krajem zawsze pozytywnie nastawionym do zagranicznych gości. Każdy obcokrajowiec był i będzie u nas zawsze mile widziany bez względu na to, co się o nas mówi. Nie jesteśmy agresorami a jedynie bronimy naszej suwerenności, jeżeli ktoś chce ją naruszyć.

J.S. – Czy Wasza Wysokość ma jakieś przesłanie do narodów Mikrosławii i v-świata?

Jerzy I – Owszem. Jeżeli Ekscelencja pozwoli, chciałbym podziękować wszystkim którzy zawsze trwali przy Rzeczypospolitej i naszym przyjaciołom. Niechaj obywatele mikroświata wiedzą o tym, że RON jest krajem dla nich otwartym, gotowym do pomocy i do zawarcia kontaktów.

J.S. – Dziękuję jeszcze raz za poświęcony redakcji i czytelnikom czas. Życzę wszystkiego najlepszego i wielu lat szczęścia dla Waszej Wysokości i całej Rzeczpspolitej.

Jerzy I – Dziękuję.

4 Komentarze »

Samotny Wilk nie zwalnia tempa – kolejny wykład w UZ

Samotny Wilk zapisywany poprzednio błędnie w SOKN, jako Szary Wilk, co jest też pięknie, ale… nie zamierza zwalniać i przedstawił kolejny wykład Szoszoiński w Mikrosławii nie oszczędzając szczegółów o straszliwym REAL-u! Publikujemy ten materiał również w całości, jak to wyłożono na UZ;

Kolejny wykład naszego brata Pędzącego Kojota o wierzeniach:

Wierzenia Szoszoinów – „Bóstwa większe i pomniejsze”

Bóstwa większe i pomniejsze Ta stara legenda jest podstawą naszej religii : “Wszyscy bogowie zamieszkują dwie krainy : Krainę Wiecznych Łowów i TP. Ci z TP są przerażającymi, złymi bóstwami. Każdy szoszoin chciałby po śmierci zamieszkać w Krainie Wiecznych Łowów, jednak ci którzy mają coś na sumieniu będą przez wieki męczeni w TP! Tam zostaną poustawiani w wielkie kolejki i wypełniając wielkie pisma będą przepraszać za swoje czyny!” Skąd wzięły bóstwa? Nie wiadomo, lecz może kiedyś ktoś to odkryje? Poniższy spis bóstw to oczywiście bardzo uproszczona wersja, lecz jakże niezbędna… BOGOWIE DOBRZY: Paraj’atu – bóg z głową bizona, ogonem wiewiórki i człowieczym tułowiem. Paraj’atu jest bogiem urodzaju, a jego brat Paraj’natu (podobny do swego brata tylko, że ogona wiewiórczego nie ma) to jego przeciwieństwo, bóg nieurodzaju. Paraj’atu według legendy swym ogonem deszcze sprowadza i zbytnie słońce przysłania. Marabhu – bóg zmieniający porę dnia i roku. Marabhu ma w rękach wielkie sznurki którymi ciągnie słońce i księżyc nieboskłonie. Jego synami są Paraj’atu i Paraj’natu. Bizotia – matka wszystkich bizonów, bogini myśliwych i zwierzyny łownej. Bizotia matką bizonów jest, myśliwi często proszą ją o zesłanie kilku zwierząt które mogliby upolować. Niektórzy szoszoini starej daty nie jedzą bizonów właśnie ze względu na cześć Bizotii. Jednak ten odłam wyznaniowy powoli upada… Nikt nie wie jak wygląda Bizotia lecz cały czas trwają badania na ten temat. Uku’buku – bóg dobrej zabawy i alkoholi Podobiznę Uku’buku można zobaczyć np. w saloonie w Kurt Town. Legenda mówi, że Uku’buku żył kiedyś na ziemi, pewnego dnia pił i pił, aż pękł i trafił do Krainy Wiecznych Łowów, a jako, że większego alkoholika nie znano to został on koronowany na króla pijących. Lekaku – walczy z chorobami, patron szamanów To czary Lekaku sprawiają, że jesteśmy zdrowi. Jego magia odgania Reala. Szamani otaczają tego boga szczególną czcią i co roku obchodzą Święto Zdrowia (jedno, ze świąt obchodzonych przez poszczególne zawody). BOGOWIE ŹLI: NEO – straszna bogini chorób, strachu i śmierci. Neo jest najstraszniejszą boginią. Ze względu na swoje zło została wypędzona z krainy wiecznych łowów. Jej synowie to : MODEM i ABONAMENT! Jej mężem jest przerażający REAL, a córką… straszna… zabijająca głosem… KRYSTYNA CZUBÓWNA! REAL – bóg zsyłający omamy i wizje. Real zsyła na człowieka straszną chorobę w której wydaje się mu, że żyje w świecie innym. Że wszystko to tylko czary jakiś szamanów… Real ma braci : Tesco i Karfur, oraz znienawidzoną przez siebie siostrę : BARCELONĘ. Jego dzieci to : MODEM, ABONAMENT I KRYSTYNA CZUBÓWNA. SPAM – patron wszystkich upierdliwych Skąd się wziął SPAM? Nikt tego nie wie, jednak jedno jest pewne nawiedza każdego z nas, mówi w różnych językach, namawia do kupna dziwnych rzeczy i do wysyłania kosztowności do Afganistanu… Syfilisus – bóg chorób, w jakiś sposób spokrewniony z Realem Syfilisus znany jest z rozprzestrzeniania po świecie różnych chorób, jego największym wrogiem jest Lekaku. Tych kilku Bogów to zaledwie włos na Bizonie, jednak to oni są podstawą naszej religii.

Leave a comment »

Podsumowanie tygodnia

Zakończył się kolejny plebiscyt na obywatela miesiąca.  W wyniku głosowania, Mikrosławianinem Miesiąca został Karol Keane z Lene. W ten sposób nagrodzono jego publicystyczną pracę na łamach SOKN Webpress oraz aktywność na forum, mimo kłopotów realowych.

W Saborze trwają dwie debaty dotyczące podpisania traktatów uznaniowych z kolejnymi v-państwami. Oba traktaty stanowią niejako renegocjację starych, nieaktualnych już dokumentów.

Lene – tu znowu zaczyna panować gwar i zabawa. W karczmie zaczynamy powoli obserwować trend powrotu karykatur. Reaktywowano również Nowalską Akcję Charytatywną oraz na powrót zaczęto chwalić się symbolami regionalnymi. Gdzieniegdzie jednak pojawiły się obawy dotyczące wydarzeń z Sarmacji…

Vetograd – w dziewiczy rejs, przy akompaniamencie muzyki, wyruszył okręt Floty Lewitacyjnej. Wiemy już, że pierwsze próby przeprowadzone u wschodniego wybrzeża przebiegły pomyślnie. Podpisano także umowę o współpracy regionalnej z Chattycją i Shanii. Uniwersytet Zachodni ciągle kusi swoimi wykładami i przyciąga ludzi głodnych dysput.

Również i Morinia przyjęła trend eksponowania swoich symboli. Tak, więc w każdym regionie można już podziwiać wszystkie symbole regionalne.

W związku z wznowieniem lotów Floty Lewitacyjnej, w Domu Kultury Morinos, odbył się uroczysty koncert.

W ciągu ostatnich dni zaktualizowano też spora część artykułów w Micropedii dotyczących Mikrosławii.

Wiadomość z ostatniej chwili – na obszarze Tristenii (Moriński Kraj Związkowy) doszło do kolejnych incydentów z udziałem lokalnych mar i krasnoludów. Postawiono w stan gotowości lokalne oddziały bojowe.

Leave a comment »

Humor nr 20

Podczas prywatnej wizyty w Cirim:

– Twoja v-żona jest blondynką, czy brunetką?

– Nie wiem, Juanie – odpowiada prezydent La Machette – Daniel jej pokazał awangardowego fryzjera, poszła tam dwie godziny temu i nie wraca dotąd!

—————————————————————–

Artur siedzi nad rzeką Pustką i przekłada nerwowo z ręki do ręki wędkę.

– Gdyby v-wędkarstwo nie uspokajało nerwów, to bym zaraz to rzucił!

—————————————————————-

– Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? – pyta wczasowicz z WRM wędkarza z Morinii.

– Jak ryba weźmie, to mam rybę na kolację, a jak nie, to mam ser!

—————————————————————-

Ten v-wczasowicz lubił bardzo surfować na desce na Morzu Nowalskim. Dostrzegły go dwa rekiny i ten, który pierwszy spostrzegł v-surfera mówi do drugiego:

– O! To jest obsługa. Ładne podane, na tacy, z serwetką!

—————————————————————-

Analogia do dyskusji na forum mikronacje.info.

Pływają dwie rybki w akwarium i nad czymś dyskutują. Dyskusja jest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone na siebie nawzajem odpływają w przeciwległe kąty akwarium. Mija jakiś czas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugiej i mówi:

– No dobrze, przyjmijmy, że Boga nie ma, w takim razie: KTO zmienia wodę w akwarium?

———————————————————–

Farmer vetoński pyta farmera jąkałę:

– Dużo masz królików?

– Trzy… trzy… trzysta…

– Nie żartuj! Aż trzysta?!

– Nnie… Trzy sta.. stare i dwwa młode!

————————————————————

O trzeciej dzwoni telefon w biurze Radia Pirates. Bełkotliwy głos pyta.

– Niech mi pan powie, czy ja rozmawiam przez v-telefon?

– Nie, debilu, przez telewizor!

– O w mordę, a ja w samych slipkach…

————————————————————–

Karczmy przy drogach w Nowalu budowane były po to, że gdy koń się zmęczył, to zajeżdżał do nich, zjadł, wypił, przespał się trochę i wyruszał znów w drogę.

————————————————————–

Śliwowica nie ma blasku, ale jak kto się jej napije w karczmie, to mu się oczy świecą.

—————————————————————

Po domach w Winktown chodzi handlarz.

– Czy nie ma pan jakiś ciuchów do sprzedania?

– Nie wiem, moja v-żona wyjechała na wczasy.

– Wyjechała? To pewnie ma pan jakieś butelki do oddania…

—————————————————————-

Żona do męża, który chce zastrzelić jej v-kochanka:

– Bój się Wandy! Chcesz zastrzelić v-ojca swoich v-dzieci?!

Leave a comment »