Młody pirat przychodzi do króla piratów i mówi:
– Wasza Piracka Mości , daj mi pięć dych!
Król Piratów na to:
– 4 dychy, jakie 3 dychy, masz tu 2 dychy i nie zgub tych dziesięciu talarów!
——————————————————————————–
Szachista scholandzki zwraca się do rywala:
– Dlaczego pan tak długo zastanawia się nad swoim kolejnym ruchem?
– Ja? Przecież teraz pana ruch!
– Mój? Nie mógł mi pan powiedzieć tego trzy dni temu?
———————————————————————————
Dwie myszy siedzą w vetońskim archiwum filmowym:
– Co jesz?
– Potop Metropolis.
– Dobre?
– Reportaż był zdecydowanie lepszy.
————————————————————————————-
Samunda. Rodzina pawianów zjada obiad. W pewnej chwili matka zwraca się do synka:
– Jedz kulturalnie tego banana nożem i widelcem, a nie jak ludzie – łapami…
————————————————————————————
Po kilku zadanych pytaniach egzaminator dr Jazłowiecki mówi do studenta:
– Leje pan wodę.
– Co zrobić panie profesorze, skoro temat jak rzeka…
—————————————————————————————
W Vetońskiej Akademii Powszechnej wykładowca pyta zirytowany:
– Ty pod oknem, powiedz mi kiedy było wezwanie Hugo Zdolnego do Nowalu?
– Nie wiem – pada odpowiedź.
– A w którym roku była Bitwa o Zamek?
– Nie pamiętam.
– To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz obronić pracę licencjacką?
– Ale ja tu tylko kaloryfery naprawiam!
—————————————————————————————
Premier Jazłowiecki powiedział Dreamlandczykom „Chcemy waszego dobra…”.
Dreamlandczycy zaczęli ukrywać swoje dobra.
———————————————————————————–
– Melanie, ty palisz? Od kiedy?
– Od tego wieczoru, gdy mój mąż wrócił z delegacji i zobaczył peta w popielniczce.
————————————————————————————
Toczy się sprawa w sądzie dreamlandzkim. Na kolejnego świadka powołano sekretarkę szefa: młodą, uroczą i filigramową blondynkę:
– Czy wie pani, co panią czeka za skladanie fałszywych zeznań? – pyta sędzia po przesłuchaniu kobiety.
– Tak – odpowiada z uśmiechem dziewczyna – szef coś wspomniał o dwustu tysiącach dolarów i futrze z norek…
————————————————————————————