Ze zdumieniem przeczytałem, że w ogonie mikronacyjnym (29 pozycja na liście), umieszczono Zjednoczoną Federację Mikrosławii z jej znikomą aktywnością forumową! 😮 Ktoś jednak potrafił zaobserwować baardzo luźne rozmowy na forum i umieścił ZFM w liście żyjących swoim życiem mikronacji. Hermetyzm życia w Federacji jest trudny do pokonania, więc tym większe zdziwienie budzi tak uważna obserwacja. Czyżby flibustierzy niesłusznie szukali śladów obcych kultur na brzegach Tortugi? Czyżby wytłumaczenie dziwnego remontu znajdowało się na wyciągnięcie dłoni?
dane o pozycji ZFM za periodykiem Kurier