Wzorcowy opis wirtualności w realnym publikatorze

8 sierpnia, 2010 · Zamieszczone w kategoriach Mikroświat

Ferencas rozpoznał i pokazał dzieło niezwykłe w portalu Moje Miasto Bydgoszcz zawierające esencję mikronacjonizmu, zatytułowane:

Mikronacje – alternatywny świat dowodem na ratunek indywidualności

Dla wielu z nas ekspansja internetu, to zatracenie wielu wartościowych rzeczy – indywidualności, własnej inwencji twórczej, samodzielności. Niemniej jednak w całej tej „e-mieszaninie” można znaleźć przebłyski inności. Można doszukać się rzeczy, które właśnie przez internet są zatracane. Takim przykładem są właśnie mikronacje, czyli wirtualne państwa.

„Instytucje” te łącząc na swoich portalach, forach, listach dyskusyjnych ludzi z całego kraju, a w niektórych przypadkach i świata. Ludzie Ci, dla wspólnej zabawy i rozwoju własnych zainteresowań, tworzą rzeczy piękne. Kreacja ta przejawia się od własnych rysunków, poprzez fotografie i utwory literackie, po długie powieści i zawiłe zażyłości. Jest to swego rodzaju odskocznia od masowej codzienności, która niszczy w nas postrzeganie świata, jako rzeczy pozytywnej.

Za przykład można tu podać unikalność Wandystanu – który tworzy własna kinematografię. Specyficzny klimat Winktown, które swoją swobodą zachęca wszystkich znudzonych wędrowców. Jest i Mikrosławia – łącząca w sobie kulturę słowian z elementami fantasy. Nie braknie tez również historycznych kopalni w postaci Monarchii Austro-Węgier, czy wirtualnej Francji i Polski. Jest też i indiańska Okoczia. Dla wielbicieli bliskiego wschodu – Al Rajn.

Można by rzec, że dla każdego się coś znajdzie. Mimo tej różnorodności jednak, wszystkie te organizmy wirtualne łączy wspólna zabawa i kreatywność. Chęć do wspólnej zabawy, która przejawia się dosłownie we wszystkim – także i w dokonaniach informatycznych.

Bez wątpienia, jest to sygnał, że mimo postępu kultury masowej, jest i coś, co potrafi przywrócić wiarę w „duchowość” ludzką 😉

Dla zainteresowanych – ogólna strona mikronacyjna – http://planeta.mikronacje.info/